Każdy kto posiada wolną gotówkę powinien zastanowić się, jak ten kapitał rozmnożyć. Trzymając pieniądze w przysłowiowej skarpecie możemy nie tylko nic nie zyskać, ale także dużo stracić, ponieważ płaca realna stale spada, a możliwa wymiana walutowa może okazać się dla nas katastrofą. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest zainwestowanie pieniędzy. Tylko w co? Dla osób, które nie lubią ryzyka i są cierpliwe najlepszym sposobem na pomnożenie pieniędzy będzie inwestycja w obligacje państwowe. Na czym to polega? Otóż obligacja, mówiąc najprościej jest pożyczką udzielaną państwu na określony w umowie okres, zazwyczaj kilku lat. Ma ona przynieść pożyczkodawcy określony procent zysków. Obligacje są wystawiane przez państwo, które chce w ten sposób zmniejszyć deficyt budżetowy. Po upływie określonego czasu państwo oddaje nam pożyczkę oraz, tak jak w przypadku każdej pożyczki, nadpłatę, tak zwane oprocentowanie. Nie można jednak tutaj liczyć na zawrotną sumę. Oprocentowanie jest często niskie, tak by państwo nie było stratne. Jednak jeśli boimy się ryzyka, ani nie zależy nam na wielkiej fortunie wybranie obligacji będzie właściwą decyzją. Warto więc śledzić obrót obligacjami, ponieważ państwo wydaje je dość często, ale w niewielkiej ilości. Wówczas działa prosta zasada – kto pierwszy ten lepszy.